Czerń i biel to kolory, które nigdy nie wyjdą z mody. Przedstawiamy Wam kolejne mieszkanie ze Skandynawii, które jednak odbiega nieco od „szablonu” tamtejszych mieszkań, ma w sobie coś, co potrafi zaskoczyć.
Bez zbędnego rozpisywania się nad każdym z pomieszczeń skupcie się na zdjęciach (to co każdy lubi najbardziej 😉 ), przyjrzyjcie się im bliżej i poszukajcie detali – (podpowiemy kilka, na które my zwróciliśmy uwagę – betonowy blat, drewniana listwa pod szafkami kuchennymi czy chociażby lustro ulokowane na prawie całej ścianie, co w skandynawskich wnętrzach się raczej nie zdarza).
Zaskoczyła nas również łazienka. Zauważyliście, że w tamtych rejonach przeważnie nie przykuwają uwagi do łazienek? Często są po prostu bardzo proste, z instalacją wodną na wierzchu. Tutaj mamy miłe zaskoczenie…
i to szklane okienko między sypialną, a łazienką <3 Zobaczcie sami!
Rozkład mieszkania też zasługuje na uwagę. Nie mamy tutaj otwartej kuchni na salon, jednak jest do niej bezpośrednie wejście zarówno z salonu jak i przedpokoju.
Łazienka także ma dwa wejścia – od salonu oraz od sypialni, co według nas jest bardzo wygodnym rozwiązaniem 😉
Źródło: alexanderwhite.se