Niedawno udało nam się upolować cudeńko (z Piotrkowskich Fabryki Mebli) zachowane w świetnym stanie. Wstawiliśmy komodę do salonu i stwierdziliśmy, że czegoś jej brakuje. Zginęła na tle reszty, postanowiliśmy więc dodać jej trochę koloru, ożywić ją tak, by zwracała na siebie uwagę. Decyzja była dość spontaniczna, wybraliśmy kolory bliskie naszym sercom i zabraliśmy się za pracę.
Home staging mieszkania do wynajęcia
Przedstawiamy Wam naszą kolejną metamorfozę mieszkania, przeznaczonego na wynajem krótkoterminowy. Przeznaczenie mieszkania utrudniało nieco naszą pracę, gdyż są tu inne potrzeby niż w zwykłym mieszkaniu do wynajęcia. Nie ma konieczności wstawiania wielu szaf, komód czy też masy dodatków, ponieważ goście przyjeżdżają zazwyczaj na 2 – 3 dni. Dodatkowym – największym ograniczeniem był budżet, który w ostateczności wyniósł 3252zł, – został przeznaczony na kuchnię, dwa pokoje i przedpokój (razem ok 50m2)….
Sposób na poddasze
Architekci z biura Superpozycja podjęli nie lada wyzwanie przekształcając nieużytkowany strych wymagający kapitalnego remontu w lokal mieszkalny. Drewno, biel… pełno przestrzeni i ciepły klimat, można wymięknąć od samego patrzenia na zdjęcia. Wysokość pozwoliła na utworzenie antresoli a co za tym idzie udało się uzyskać więcej pomieszczeń. Dzięki zastosowaniu okien połaciowych całość jest idealnie doświetlona. Mieszkanie na poddaszu jednak jak każde inne ma swoje plusy i minusy. Jednym z minusów jest (przeważnie)…
Leather is better
Niektórzy z Was być może pamiętają nasze perypetie związane z komoda w wysokim połysku, która postanowiliśmy przemienić pod nasze gusta. Mieliśmy wtedy duży dylemat na samym finiszu – z uchwytami. Zdecydowaliśmy się wtedy na drewniane uchwyty, które zrobiliśmy z listewem, ale jednak to nie było to i nie byliśmy zadowoleni z efektu. Padła decyzja o zmianie, ale nie do końca mieliśmy pomysł co może drewniaki zastąpić… i tak sobie mijały…
Patyczaki część druga
Po raz kolejny staliśmy się właścicielami Radomszczańskie Patyczaków, jednak tym razem ich stan pozostawiał wiele do życzenia. Chcieliśmy osiągnąć coś innego, delikatnego. Poprzednie patyczaki, które nadal cieszą oko przy naszym stole były pomalowane tak: ” http://www.wnetrznosci.com/index.php/archiwa/265 ” W tamtym wypadku wystarczył papier ścierny, farba tablicowa i bejca do drewna, aby osiągnąć taki efekt.
Żegnaj wysoki połysku!
Już od dawna polowaliśmy na długą, oldschoolową komodę na nóżkach. W końcu trafiła się sztuka w Łodzi wyprodukowana w Zielonogórskiej Fabryce Mebli na lokalnym serwisie ogłoszeniowym. Komoda ta występowała z nadstawką, czyli totalny klasyk z czasów PRLu, którą można było spotkać w wielu domach (generalnie po dziś dzień nadal wiele z nich funkcjonuje). Nadstawka nie była nam potrzebna, więc zainteresowaliśmy się samym dołem – czyli naszą bazą pod przeróbki. Zabraliśmy się…