Cieplejsze dni to już pewniak, a razem z nimi dawka słońca i energii na wprowadzanie zmian naszych domach. Bo kto nie pomyślał o jakichkolwiek przemeblowaniach, wymianie dodatków, czy choćby częściej zerka na świeże kwiaty w sklepie, niech pierwszy rzuci kamień! Gdy tylko pierwsze przedwiosenne promienie słońca zajrzały przez okna, życie w naszym „salonie” zaczęło toczyć się jakoś tak intensywniej. Za każdy razem siadając na kanapie i zerkając w stronę telewizora…
Co nam świeci nad głowami?
Wszystko wskazuje na to, że wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami. Nawet my się bardziej uaktywniliśmy – Mateusz wprowadza zmiany w mieszkaniu, a ja w tym czasie łapię zakwasy ćwicząc z Chodakowską. Jednak jak wiadomo nasz blog nie jest o sporcie, a o wnętrzach, chociaż przy przestawianiu mebli można się nieźle napocić, zajmiemy się dziś zmianami w naszym M. Jak tlenu potrzebujemy zmian, choćby tych najmniejszych, kosmetycznych, inaczej żyć…
Co dobrego w nowym roku / nasze wnętrzności
Dzień dobry w nowym roku (a właściwie dobry wieczór, ponieważ zapewne wpis ujrzy światło dzienne w godzinach wieczornych)! Pomijając naszą aktywność na Instagramie tutaj przyznajemy się do pewnych zaniechań. Dzisiejszy wpis zaczęliśmy tworzyć jeszcze przed świętami, zatem pisanie go zajęło nam jakieś skromne 3 tygodnie 🙂 Dorzućmy do tego fakt, iż o naszych zmianach we wnętrzu wspominaliśmy w okolicach lipca – jeszcze w starym stanie cywilnym, trochę wstyd, ale obiecujemy…
Projekt mieszkanie cz. 13 sypialnia po liftingu
Lifting możemy przeprowadzić nie tylko twarzy, ale i pomieszczenia. Od takiej 'mądrej’ myśli zaczniemy dzisiejszy post. U nas ostatnio dużo się dzieje, ale mniej we wnętrzach. Postaraliśmy się nadrobić drobnymi zmianami, aby Was nie rozczarować. Sypialnię pokazujemy dość rzadko, więc to idealny powód, aby to właśnie w niej coś nabroić. Przeważnie to salon króluje u nas, kiedy pokazujemy jakieś zmiany. Dlatego postanowiliśmy dać mu odrobinę spokoju i popsuć coś w…
Projekt mieszkanie cz. 12 co się zmienia tym razem?
Pamiętacie, że lubimy zmiany? Jeśli nie, to przypominamy – tak, lubimy! 😉 To właśnie dlatego w naszym mieszkaniu często coś się zmienia. Tym razem dużo zmian zajdzie w naszym życiu, a nie w mieszkaniu (chodź zapewne w nim też coś zmienimy), dlatego zwolniliśmy nieco tempo zarówno na blogu jak i wprowadzając zmiany w naszym mieszkaniu. Nie znaczy to oczywiście, że leniuchujemy, o nie. Przygotowania do ślubu zajmują nam bardzo wiele…
Projekt mieszkanie cz. 11
Czy poza monsterą coś się u nas zmieniło? Ostatnio salon pokazywaliśmy Wam pod koniec października ubiegłego roku – niedługo przed wizytą tvnu (czyli dawno dawno temuuu). Jak to w naszej naturze bywa, zmiany są nieodłącznym elementem naszego życia – tym bardziej, że je zapowiedzieliśmy, więc trzeba się wywiązac z obietnicy. Co ciekawe – kolor ścian nie uległ zmianie! Póki co nadal nam się nie znudził. Więc co się zmieniło? Tekstylia…